Kamionka i Tumak

 


Leśna czy domowa…….polna czy gajowa ?

Walerian Kurowski – myśliwy, poseł na Sejm Wielki pisał o kunach w XIX wieku tak: „Mamy w Polsce dwa gatunki kun, to jest drzewne i kamienne”. Kamienne, czyli kamionki, tzn. dzisiejsze kuny domowe, natomiast drzewne chodziło tu o kunę leśną, inaczej nazywaną tumakiem.

Obie to przedstawicielki łasicowatych i wywodzą się od jednego gatunku kuny, która w wyniku synantropii wyodrębniła stosunkowo nowy gatunek kuny tzw. kuny domowej. Wypełni zależnej od bytowania obok ludzi.

Kuna niewątpliwie jest urokliwym zwierzęciem. Futro ma szarobrązowe lub szarokasztanowe z wełnistym żółtym podbiciem. Na podgardlu wyraźna żółta plama, u kuny domowej biała znacznie większa. Mały, szpiczasty pyszczek z trójkątnymi uszami. Duże, czarne, błyszczące oczy, łapy na podeszwach owłosione, trop np. kuny leśnej widoczny jest tylko na śniegu i nie pozostawia odcisków poszczególnych palców czy pazurów, a jej trop układa się w położone obok siebie dwie pary odcisków.

Porusza się dość zabawnie skacząc, ale robi to tylko na ziemi. Na drzewach niezwykle zwinna i szybka. Potrafi przeskakiwać w dużej odległości z drzewa na drzewo. To wytrwały łowca, kuna  zauważywszy swoja ofiarę zgodnie z maksymą ,, kto pierwszy ten lepszy będzie uganiać się tak długo aż dopadnie swoja zdobycz.



Zamieszkuje w starych dziuplach, gniazdach i stertach gałęzi, domowa w opuszczonych lub zamieszkałych siedliskach ludzkich. Nie jest to jednak regułą. Spotkanie z tym zwierzęciem może być identyczne. Kuna leśna też może zamieszkać na strychu, też może zjadać kury, też może wejść pod maskę samochodu, i wreszcie też może być stałym bywalcem naszej posesji. Tym bardziej kiedy wychowuje potomstwo i prowadzi koczowniczy tryb życia. W ciągu doby to prawdziwy maratończyk może pokonać do 10 kilometrów w poszukiwaniu zdobyczy i za każdym razem nocować w innym miejscu. Robi to jednak w obrębie własnego rewiru, który ciągle znakuje wydzieliną z gruczołów okołoodbytowych i agresywnie broni. Dlaczego?  Bo to miejsce  w którym są samice. Zwycięzca jest tylko jeden. Poraniony rywal musi odejść bo najlepsza konkurencja to brak konkurencji. U kun trwa ciąża przedłużona która trwa 240 dni. Wynika to z dostępu do pożywienia. Dochodzi do inplantacji zarodka i młode rodzą się w okresie obfitym w pożywienie  na przełomie kwietnia i maj. Kuny są wszystkożerne, ale jako drapieżnik preferują pokarm mięsny. Głównie na swoje ofiary wybierają drobne gryzonie takie jak wiewiórki, nornice, węże, żaby, ślimaki, ptaki i ich legi. W jadłospisie kuny znaleźć też można padlinę i owoce głównie jagody. Kuna w otoczeniu ludzkich zabudowań to pewien problem. Potrafią bardzo mocno nabałaganić. Jeśli kuna zadomowi się na stałe to poprzegryzane izolacje dachowe i tym podobne szkody mogą być naprawdę uciążliwe i kosztowne w ich usuwaniu. A jeśli kuna ma w swoim zasięgu dostęp do garażu w którym znajduje się samochód i znajdzie do niego dostęp potrafi zniszczyć tapicerkę i poprzegryzać kable samochodowe. Ale pamiętajmy  żeby te minusy nie przysłoniły nam plusów. Kuna ma ogromne znaczenie ekologiczne. Jej ogromną zaletą jest zaciętość w tępieniu szczurów, myszy i innych uciążliwych gryzoni który nie lubimy bardziej od przegryzionych kabli.

                                                                                                                   Darz Bór Chwal Ćwik

Komentarze